Saturday, 25 December 2010
Tuesday, 14 December 2010
Friday, 10 December 2010
Thursday, 2 December 2010
Saturday, 27 November 2010
where the wild boys are
pracuje. i i like it.
dziś o 9 w szkole miałam kryzys spaniowy i myślałam że spadne z krzesła. potem było już tylko lepiej. może kiedyś uda mi się pokazać efekty naszej szkolnej pracy w studiu:)
przedwczoraj przyjechała szyfka z powodu koncertu brodki, która była wczoraj krejzi dzikuską! covery były niesamowite. płytę znam więc nie zrobiła na mnie większego wrażenia niż wcześniej.
tydzień temu byliśmy też na koncercie kamp! i musze po raz kolejny stwierdzić że i really like these guys!
S.
nareszcie! mam dzikie stwory. gifcik od Kasi:*
dziś o 9 w szkole miałam kryzys spaniowy i myślałam że spadne z krzesła. potem było już tylko lepiej. może kiedyś uda mi się pokazać efekty naszej szkolnej pracy w studiu:)
przedwczoraj przyjechała szyfka z powodu koncertu brodki, która była wczoraj krejzi dzikuską! covery były niesamowite. płytę znam więc nie zrobiła na mnie większego wrażenia niż wcześniej.
tydzień temu byliśmy też na koncercie kamp! i musze po raz kolejny stwierdzić że i really like these guys!
S.
nareszcie! mam dzikie stwory. gifcik od Kasi:*
Wednesday, 17 November 2010
Wednesday, 10 November 2010
Monday, 8 November 2010
Friday, 22 October 2010
fall collection
wczoraj wybrałyśmy się z Kasią do CSW. nic zachwycającego, zmarzłyśmy tylko strasznie. zrobiłyśmy troche zdjęć i poszłyśmy wypić coś ciepłego
a wieczorem przyszła Marta i urządziłyśmy seans filmowy z ekhm.. seksem w wielkim mieście na czele *wcale nie ma sie czym chwalić* :)
a wieczorem przyszła Marta i urządziłyśmy seans filmowy z ekhm.. seksem w wielkim mieście na czele *wcale nie ma sie czym chwalić* :)
Tuesday, 19 October 2010
les amours imaginaires
byłam wczoraj w kinie
you should watch
a poza tym to powoli odnajduje się w Warszawie i jest spoko. w ubiegły czwartek zrobiliśmy nawet muffiny (razy milion)
no i zaczęły mi się zajęcia, których troche sie bałam-w sumie to nie wiem czemu. ale zaczyna być przyjemnie:)
you should watch
a poza tym to powoli odnajduje się w Warszawie i jest spoko. w ubiegły czwartek zrobiliśmy nawet muffiny (razy milion)
no i zaczęły mi się zajęcia, których troche sie bałam-w sumie to nie wiem czemu. ale zaczyna być przyjemnie:)
Subscribe to:
Posts (Atom)