od dawna nic nie napisałam na blogu..
krem brokułowy♥
a poza tym, od października zaczynam studia-kulturoznawstwo. mam nadzieje na ciekawe zajęcia, które mnie jakoś zainspirują.
przeprowadziłam się z mokotowa na.. bielany.
w listopadzie lecimy z karoliną do paryża na Paris Photo, co jest wspaniałe!:)
bilety lotnicze zarezerwowałyśmy już kilka miesięcy temu dlatego też szukamy jakichś miłych osób, które zapewnią nam rozrywkę i nocleg przy okazji:)
tęsknie za mamą, która jest w szwecji. to znaczy aktualnie jest w polsce i jutro jedziemy obejrzeć o północy w paryżu, ale wraz z początkiem września, ja wracam do warszawy a ona do goteborga. cóż, może gdyby nie to, nigdy bym nie miała okazji zobaczyć tego miejsca. mam nadzieje wybrać się tam jeszcze kilka razy. póki co, myślę o studiach i coraz częściej o wyjeździe do paryża hihi
salut!
prześliczne zdjęcia <3 Zazdroszczę wyjazdu do Paryża, tak bardzo chciałabym tam znowu być *a odkąd obejrzałam "O północy w paryżu" to pragnienie staje się silniejsze z każdym dniem*
ReplyDeletepozdrawiam :)
faktycznie, film rewelacja! :)
ReplyDeleteMnie film również się podobał i wcześniej jakoś do Paryża mnie nie ciagło ale teraz bardzo bym chciała pojechać i bardzo Ci zazdroszczę. W filmie był tak pięknie pokazany, zwłaszcza na samym początku. Bardzo fajnie że jedziecie same nie z jakąś wycieczką bo uważam że to miasto powinno się zwiedzać samemu, spokojnie i powoli (tak samo jak Rzym) :)
ReplyDeleteps. jak ja długo czekałam aż wreszcie coś napiszesz, traciłam już nadzieje :) genialne zdjęcia !
wyjazd do szwecji to moje największe marzenie. zazdroszczę jak cholera
ReplyDeleteoch ten mini imbryczek z Piotrusiem Królikiem jest przecudowny (szczególnie, że ostatnio oglądałam film o Beatrix Potter).
ReplyDeletedawaj częściej focie!
ten post jest przepiękny
ReplyDelete